5 szkolnych lifehacków! Back to school #1

Hejka!
Jak już pewnie zauważyliście w sierpniu zrobiłam sobie przerwę od pisania tego bloga, ale to nie znaczy, że blog przestanie istnieć. Po prostu w sierpniu dużo wyjeżdżałam i nie miałam za bardzo czasu aby się zebrać i te posty dla was pisać. A już teraz do was wracam z serią o powrocie do szkoły która będzie u mnie prowadzona przez cały wrzesień także wyczekujcie! Rok szkolny zaczął się już kilka dni temu ale dopiero teraz mam okazję robić tę serię. A dzisiaj mam dla was 5 lifehacków, które przydadzą wam się w roku szkolnym.








1.Więc pierwszy trik jest dla osób, które często pożyczają długopisy i nigdy ich nie odzyskują. Jedyne co musicie zrobić w takiej sytuacji jest naklejenie na wasze akcesoria tasiemki lub naklejek w tym samym stylu.





















2.Jeśli macie w szkole szafki i zazwyczaj nie pachnie w nich zbyt pięknie, ze względu na buty sportowe czy na przykład strój na w-f i nie wiecie jak sobie z tym poradzić. Więc jedyne co musicie zrobić to zawiesić w waszej szafce jedną lub dwie torebki herbaty owocowej, która pochłonie brzydkie zapachy.

3.Na pewno znajdą się tutaj osoby, które mają problem z wyszykowaniem się rano i wyjściem na czas z domu. Jeśli jest to waszym problemem to ustawcie sobie zegarek, tak aby śpieszył się o kilka minut, wtedy na pewno się nie spóźnicie.

4.Duży sprawdzian już niedługo a ty nie możesz zapamiętać żadnej informacji? W takich sytuacjach warto przygotować sobie przekąski do nauki takie jak na przykład czekolada czy orzechy. Te rzeczy pobudzą nasz mózg do pracy i nauczymy się szybciej i efektywniej.

5.Jeśli tak jak ja macie problem z budzeniem się rano, czyli wyłączacie budzik i kładziecie się dalej spać, a później okazuje się, że zaspaliście. W takiej sytuacji najlepiej nastawcie sobie budzik w telefonie i połóżcie go na drugim końcu pokoju. Wtedy samo wstanie z łóżka was rozbudzi na tyle, że nie zaśniecie już więcej.